Czasem nie zdajemy sobie spawy, że wszystko co nas otacza, przestrzeń obrazów i przedmiotów, w której się poruszamy, cała nasza ikonosfera jak i wszystkie przedmioty znajdujące się wokół nas są wynikiem pracy grafików, projektantów, architektów, ludzi kreatywnych i wykształconych artystycznie. Chciałabym przybliżyć miejsce, które kandydaci na studia artystyczne powinni wziąć pod uwagę, mianowicie Wydział Sztuki znajdujący się na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu. Rozmawiam z Prodziekanem do Spraw Naukowych i Artystycznych Wydziału Sztuki, prof. Andrzejem Markiewiczem.

AL: Panie Profesorze, jak dobrze pamiętam Wydział Sztuki powstał za czasów, kiedy Uniwersytet w Radomiu był Wyższą Szkołą Inżynierską. Skąd pomysł czy potrzeba, żeby taki artystyczny Wydział znalazł się na technicznej uczelni? Jakie były początki?

Prof. AM: Potrzebę stworzenia kierunku Wychowanie Plastyczne zauważył obecny Dziekan Wydziału Sztuki, prof. Aleksander Olszewski. Na terenie Radomia funkcjonowało szkolnictwo plastyczne na poziomie podstawowym - mam na myśli Szkołę Plastyczną I stopnia im J. Malczewskiego tzw. Ognisko plastyczne oraz średnim - Liceum Plastyczne im. Józefa Brandta, dlatego istniała naturalna potrzeba rozwijania kształcenia plastycznego na poziomie wyższym. W 1993 roku, Wychowanie Plastyczne powstało jako specjalność na kierunku Wychowanie Techniczne na Wydziale Nauczycielskim. Na początku studenci nasi uczyli się malarstwa, rysunku, rzeźby i jednocześnie matematyki, fizyki oraz informatyki. W 1995 roku został utworzony kierunek Wychowanie Plastyczne - studia magisterskie w Katedrze Sztuki  Wydziału Nauczycielskiego, która z czasem przekształciła się w Instytut Sztuki. W 2007 roku, decyzją Senatu Politechniki Radomskiej, powstał Wydział Sztuki z kierunkiem Edukacja Artystyczna w zakresie Sztuk Plastycznych. Obecnie, po kolejnych 5 latach, mamy cztery kierunki: wspomniana Edukacja Artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, Malarstwo, Grafika oraz Architektura Wnętrz. Poza tym Wydział posiada prawa doktoryzowania i ubiega się o prawa habilitacji.  Jak Pani widzi, w tym roku mija 20 lat dynamicznego rozwoju.

AL: Przy obecnym systemie szkolnictwa, w szczególności braku plastyki w liceach, nie ma już tak dużego zapotrzebowania na nauczycieli tego przedmiotu. Jak wiem, Wydział Sztuki wyszedł  na przeciw współczesnym potrzebom i stworzył kilka specjalizacji, które są na czasie, a inne uczelnie artystyczne nie mogą się jeszcze nimi pochwalić. Mam na myśli np. projektowanie gier komputerowych czy projektowanie intermediów. Jakie są cele Wydziału Sztuki?

Prof. AM: Celem głównym jest wykształcenie młodego człowieka, który będzie nastawiony na twórcze i spontaniczne myślenie, będzie kreatywny i będzie potrafił, w sposób elastyczny dostosować się do współczesnego rynku pracy czy też do współczesnej rzeczywistości. W związku z tym, konieczne jest tworzenie nowych specjalizacji, które pozwolą na kreatywne przekształcanie naszego otoczenia i twórczo wpłyną  na naszą współczesną rzeczywistość. Te specjalności, o których Pani wspomniała, to są tylko dwie z naszych propozycji na drugim stopniu Grafiki, który to stopień, mam nadzieję, ruszy od nowego roku akademickiego.
Mówiąc o nauczycielach przedmiotów artystycznych, to,  moim zdaniem, od jakiegoś czasu pojawił się problem braku zatrudniania profesjonalnie przygotowanej kadry pedagogicznej o profilu plastycznym, na poziomie edukacji ogólnokształcącej. Zjawisko to jest wynikiem reformy szkolnictwa z 2000 roku. Poza tym utarło się w potocznym podejściu do edukacji plastycznej, że każdy kto pracuje w szkole  może uczyć plastyki. Plastyka tak jak kiedyś stanowi piąte koło u wozu, została w bezwzględny sposób wyrugowana ze szkół średnich, tak naprawdę spotkanie z nią dla młodego człowieka kończy się gdzieś tam w gimnazjum, mówię gdzieś tam, gdyż moment rozstania ze sztukami plastycznymi zależy od dobrej woli dyrektora, czy to będzie druga klasa gimnazjum czy trzecia a edukacja artystyczna na tym poziomie trwa dwa lata. To zjawisko nie jest dobre dla ogólnego rozwoju młodego człowieka. Sztuka, która cały czas się rozwija, która jest bardzo progresywna, która ciągle zaskakuje formą kreacji rzeczywistości, powinna  funkcjonować w społeczeństwie, które będzie ją rozumieć. Dlatego tak ważne -  moim zdaniem - jest zaproponowanie studentom edukacji wizualnej dodatkowego przygotowania pedagogicznego. Nie można rezygnować z części pedagogicznej w sytuacji kiedy wychowanie plastyczne jest w słabej kondycji w szkolnictwie ogólnym. Mam nadzieję, że chętnych na nauczycieli na naszym Wydziale nie zabraknie.

AL: Przecież, jak nie w szkole to tacy ludzie mogą pracować w Domach Kultury czy w różnych klubach i centrach artystycznych.

Prof. AM: Oczywiście, istnieje wiele odmian edukacji pozaszkolnej - w tym również edukacji artystycznej - i jest ona, jak już wspomniałem , mało doceniana. Tym bardziej, ważne jest kształcenie kreatywnego, renesansowego, współczesnego edukatora. Wracamy bowiem do epoki Renesansu, ciągłe pojawianie się nowych możliwości technologii informatycznych pozwala na odkrywania świata, otaczającej nas rzeczywistości, która jeszcze do tak niedawna była niemożliwa do obejrzenia, przeanalizowania i opisania. Zastanawianie się czy kształcić nauczyciela przedmiotów artystycznych czy też nie, powinno być poza wszelką dyskusją. Istnieje niezaprzeczalna potrzeba wykształcenia człowieka, który będzie mógł przekazać określoną wiedzę z zakresu sztuk pięknych i uczył rozumieć sztukę tworzoną obecnie i będącą częścią naszego czasu, naszej epoki.

AL: Wydział Sztuki posiada 4 kierunki: Architekturę Wnętrz, Malarstwo, Grafikę i kierunek o tajemniczej nazwie: Sztuka Mediów i Edukacja Wizualna. Przyjrzyjmy się poszczególnym kierunkom. Architektura Wnętrz – tak ważny kierunek. Teraz wiele ludzi korzysta z wiedzy architektów przy projektowaniu najbliższego otoczenia, każdy, kto buduje dom szuka fachowej pomocy w aranżacji przestrzeni. Jakie realizacje wykonują studenci i absolwenci architektury wnętrz? Czego się uczą?

Prof. AM: Już nazwa kierunku Architektura Wnętrz określa kierunek działań edukacyjnych - studenci projektują wnętrza lokali użytkowych, biurowców, urzędów,  sklepów, klubów młodzieżowych, hal sportowych, domów jednorodzinnych, po prostu to, co leży w przestrzeni między ścianami budynku. Mają przykrój przedmiotów, który jest związany z ich kierunkiem, ale uczą się także rysowania, malowania, kompozycji, wszystkiego tego, co jest potrzebne w sztukach pięknych. Bez sztuk pięknych sztuki użytkowe byłyby trochę ubogie. Więc studenci muszą przejść ten podstawowy kurs, by później, gdy projektują nasze otoczenie, umieli z dobry smakiem tworzyć układy kompozycyjne, czuć przestrzeń, dobrać kolory i wiele innych elementów, które powodują, że powstają aranżacje estetyczne a nie Gargamele architektoniczne.

AL: Byłam kiedyś na wystawie Wydziału Architektury Wnętrz. Pokazane były realizacje typowo architektoniczne, makiety całych budynków. Czyli studenci wychodzą na zewnątrz, nie tylko projektują wnętrza.

Prof. AM: Tak, projektują zewnętrzne formy architektoniczne by z lepszym efektem - moim zdaniem - projektować przestrzeń wewnątrz tych form. Sądzę, że o wiele więcej na ten temat mógłby powiedzieć kierownik Katedry Architektury prof. Andrzej Wyszyński.

AL: Malarstwo – kierunek, dla chcących iść drogą Radomianina Jacka Malczewskiego. To on, będąc rektorem krakowskiej ASP, na zajęciach ze studentami zwykł mówić: „Ja was malarstwa uczyć nie będę, bo nikt nikogo nie nauczy malować – tego człowiek uczy się sam, bo każdy inaczej widzi. Ja będę dalej pilnował tego co dotąd, konstrukcji i formy”. Czy dzisiaj profesorowie malarstwa też tak podchodzą do swoich studentów?

Prof. AM: Sądzę, że to co Jacek Malczewski mówił do swoich studentów, w dalszym ciągu jest aktualną maksymą, gdyż czasy, kiedy uczeń miał naśladować mistrza dawno minęły. My, jako nauczyciele akademiccy, profesorowie, mistrzowie dla naszych studentów, uczymy ich języka konwencjonalnego, czyli konstrukcji kompozycji, formy, problemów kolorystycznych, rozwiązań formalnych. Jest to język konwencjonalnej sztuki, który wcale nie gwarantuje sukcesu. Sukces będzie wtedy, jeżeli ten język zostanie wykorzystany do swojej własnej mowy. Mowy, która będzie opowiadała, tworzyła nowe utwory, obrazy rzeczywistości. Kiedyś, będąc metodykiem do spraw plastyki uczyłem nauczycieli, że na przedmiocie plastyka, najważniejszą zasadą jest „by nie przeszkadzać”. Proces twórczy jest dla każdego ucznia, studenta bardzo indywidualnym zjawiskiem. To jest tak jak z nauką chodzenia, najważniejsze jest postawienie pierwszego kroku, by pójść dalej. Tak  samo jest z nauką malowania, o której mówił Jacek Malczewski. Klasyk dydaktyki plastyki Lovenfeld mówił: „Najlepszą nauką twórczości jest sama twórczość”

AL: Jakich znanych malarzy, czy nie tylko malarzy, stworzył Wydział Sztuki?

Prof. AM: W tak krótkiej historii istnienia, Wydział Sztuki może się pochwalić studentami, którzy już osiągnęli swoje pierwsze sukcesy np: Alicja Mazur, która parokrotnie zdobyła nagrody w konkursie Grafika Warszawska, Katarzyna Pietrzak -  także zdobywała nagrody na Grafice Warszawskiej, obecnie będzie zamykać przewód doktorski na naszym Wydziale, pracuje jako asystentka w Pracowni Grafiki Warsztatowej,  Łukasz Rudecki – obecnie adiunkt naszego Wydziału, zdobył nagrodę na wystawie „Przedwiośnie”, Filip Grudziel– student, który zajmuje się animacją, zdobył nagrodę na Festiwalu Kina Amatorskiego Niezależnego w 2006 roku. Poza tym jest grupa studentów widoczna na arenie plastycznej i artystycznej w kraju….więc są osoby, którymi możemy już się pochwalić.

AL: Grafika – duża rozpiętość specjalizacji, od grafiki warsztatowej po grafikę komputerową. Zdaje się, że niczego nie brakuje, a nawet planowana jest specjalizacja gry interaktywne na II st. Grafiki... Proszę powiedzieć czego można nauczyć się na tym kierunku i do wykonywania jakich zawodów studiowanie Grafiki na Wydziale Sztuki przygotowuje?

Prof. AM: Nauczyć można się wszystkiego co ma związek z grafiką. Począwszy od grafiki klasycznej, czyli tej, która jest czystą manufakturą: proces od przygotowania matrycy, wycięcia rysunku, do wykonania odbitki, poprzez klasyczną grafikę projektową: tworzenie różnego rodzaju rozwiązywania problemów typograficznych, od inicjału, logotypu, wizytówki, papieru firmowego, koperty tzw. całej identyfikacji firmowej, poprzez projektowanie bilbordów, plakatów, kalendarzy, książek, ilustracji. Najmłodsze „dziecko” kierunku – specjalność grafika cyfrowa oraz gry komputerowe i działania interaktywne. Powstanie tych specjalności na II stopnu Grafiki jest wymogiem dzisiejszych czasów. Gdy weźmiemy obojętnie jaki katalog z wystaw graficznych, to grafika komputerowa, zwana również digital print lub drukiem pigmentowym, zdominowała klasyczny warsztat. Mówiąc o grach komputerowych mam na myśli gry edukacyjne. Możemy się bawić grając, ale dobrze by było gdyby ta gra jeszcze na przykład uczyła zasad czy też reguł postępowania w określonych sytuacjach. Na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym jest Wydział Nauk o Zdrowiu i Kulturze Fizycznej, z którym zamierzamy zrealizować wspólny projekt polegający na tworzeniu gier edukacyjnych opartych na wiedzy medycznej np. jak pomóc człowiekowi, który ma udar mózgu, jak w takiej sytuacji postępować? Mam nadzieję, że projekt ten powiedzie się, mamy bardzo dobrych specjalistów na obydwu wydziałach: nauki medyczne - prof. Zbigniew Kotwica; grafika cyfrowa - prof. Adam Romaniuk, prof. Aleksander Olszewski cenieni polscy graficy, którzy „oswoili” komputer i potrafią z niego wyczarować wspaniałe dzieła sztuki.

AL: I jeszcze jest jeden kierunek – Sztuka Mediów i Edukacja Wizualna. To przyszłościowy kierunek z wieloma perspektywami zawodowymi. Obejmuje największy wachlarz specjalizacji spośród pozostałych kierunków na Wydziale Sztuki. Jest tu i grafika warsztatowa, i fotografia cyfrowa, wszelkiego rodzaju projektowanie graficzne, np. stron internetowych, przestrzeni cyfrowej, multimedialne, nawet projektowanie wystaw i mody, tkanin a także, jak wspomniałam na początku, projektowanie gier komputerowych oraz intermediów. To frapujący kierunek dla każdego, kto ma zdolności artystyczne, ale nie do końca wie czym chciałby w przyszłości się zająć. Może spróbować ww. specjalizacji i wtedy wybrać. Na czym polega projektowanie intermediów?

Prof. AM: Projektowanie intermediów czyli wykorzystanie w pracy artystycznej nowoczesnych środków przekazu informacji, tak by przedstawiać je w formie czytelnego w przekazie obrazu ruchomego lub statycznego. Łącząc, multiplikując oraz stosując tradycyjne metody wykorzystywania poszczególnych mediów doprowadzić w finalnym etapie do uzyskania nowych wartości artystycznych opartych na ekspresji, komunikacji i interakcji z odbiorcą utworów.  Realizacje intermedialne to zaawansowane, zarówno pod względem merytorycznym jak i technicznym prace z zakresu wybranych nowych form działań artystycznych, opartych na wypowiedziach charakterystycznych dla sztuki mediów (videoperformance, videoinstalacja, audioinstalacja, webdesign i inne).

AL: Czym się różni studiowanie specjalizacji związanych z grafiką komputerową na kierunku Grafika a na kierunku SzM i EW?

Prof. AM: Kierunek SzM i EW proponuje szersze obszary działalności sztuki mediów, z których studenci mają możliwość  wyboru odpowiedniej dla siebie ścieżki edukacyjnej:  projektowanie przestrzeni cyfrowej, projekty multimedialne,  fotografia cyfrowa,  projektowanie mody,  techniki reklamy, komunikacji wizualnej, wystawiennictwa, kształtowanie otoczenia w sferze publicznej. Zdobyte w czasie studiów umiejętności, rozwój predyspozycji i aktywności twórczej pozwolą absolwentowi kierunku Sztuka Mediów i Edukacja Wizualna być czynnym artystą oraz podjąć pracę w różnorodnych instytucjach upowszechniania kultury i sztuki, a także po uzyskaniu uprawnień nauczycielskich mieć możliwość pracy w szkole.

 AL: Na Wydziale Sztuki są także roczne studia podyplomowe. Posiadacie dwa kierunki: Wiedza o Kulturze i Sztuce oraz Działania Artystyczne. Jeden kierunek bardziej teoretyczny drugi praktyczny. Dla kogo są te studia? Co dają?

Prof. AM: Są to studia, dzięki którym można podnieść czy też rozwijać kwalifikacje z zakresu plastyki i szeroko rozumianej wiedzy o kulturze . Studia te są dla osób, którzy przede wszystkim mają związek z edukacją plastyczną, z działalnością kulturalną, lecz  mogą to być również osoby, które są spoza wspomnianej edukacji i spoza obszaru sztuki, natomiast świadomie i aktywnie uczestniczą w obecnych realiach kulturowych, poza tym posiadają predyspozycje do refleksyjnego analizowania różnorodnych przejawów i form współczesnej kultury, stymulowania i kierowania kreatywną aktywnością innych, własnej, aktywnej działalności twórczej  w dziedzinie sztuk plastycznych ("czystych" i użytkowych), wielokierunkowej promocji sztuki i efektywnego funkcjonowania na rynku sztuki. Powyższe predyspozycje i aktywność pozwolą na osiągnięcie takiego poziomu wiedzy i umiejętności, by rozwijać swoje zainteresowania zmierzające w kierunku np. popularyzacji sztuki, uzyskania prawa uczenia plastyki na poziomie szkoły podstawowej. Wiedza o Kulturze i Sztuce oraz Działania Artystyczne, poza pracowniami artystycznymi, prowadzą  przedmioty typowo pedagogiczne i metodyczne. Zrealizowanie odpowiedniej liczby godzin, w liczbie 350, według Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest konieczne by uzyskać dodatkowe kwalifikacje a w tym przypadku do nauki plastyki i wiedzy o kulturze.
AL: Czy kandydat na studia podyplomowe musi mieć skończone studia artystyczne.

Prof. AM: Oczywiście w pierwszej kolejności przyjmujemy tych, którzy mają skończone studia artystyczne, lecz nie jest to warunek konieczny. Kandydat powinien spełnić efekty kształcenia studiów ogólnoplastycznych I lub II stopnia, i musi udokumentować posiadane umiejętności prezentując teczkę z zestawem  prac plastycznych (rysunki, malarstwo, fotografia, grafika).

AL: Są to studia zaoczne sobotnio-niedzielne. W tym trybie odbywają się także studia zaoczne dyplomowe. Chciałam zapytać o koszty. Ile kosztują studia podyplomowe? Oraz ile kosztują studia dyplomowe zaoczne?

Prof. AM: Studia podyplomowe to koszt 2000 zł za semestr, natomiast studia dyplomowe - w zależności od kierunku, oraz czy to jest licencjat czy II stopień, ceny mieszczą się w granicach 1800 do 2200 zł za semestr. Po dokładniejsze informacje odsyłam do naszej strony internetowej: http://uniwersytetradom.pl/redirect.php?action=setcategory&id=1783

AL: Nic, tylko zapisać się na studia na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu. Do czego zachęcam!
Panie Profesorze, dziękuję za wywiad i wyczerpujące informacje. Pozostaje mi życzyć wielu zdolnych studentów i sukcesów w pracy dydaktycznej.

Anna Ludwicka
Radom 2013
!-- Global site tag (gtag.js) - Google Analytics -->